Geoblog.pl    bibimili    Podróże    Tajlandia, Laos    Stolica i polmetek
Zwiń mapę
2009
29
lis

Stolica i polmetek

 
Laos
Laos, Vientiane
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 9966 km
 
Taaa, stolica to brzmi dumnie... Poza nie dokonczonym lukiem triumfalnym, paroma swiatyniami i rzadowymi molochami, ta urocza miescinka jest nieciekawa i nudna. Sluzy glownie jako miasto tranzytowe do sasiednich panstw lub do tych czesci Laosu, w ktorych juz bylismy, albo byc nie zamierzamy. Jutro opuszczamy Lao i znowu autobusem przebijamy sie do Tajlandii.
Pojutrze samolot na plaze i bloooogie, zasluzone leniuchowanie :)
M: jasne, leniuchowanie, juz mamy jakies lodki zaklepane, juz 3 razy bedziemy zmieniac wyspe, czlowiek nie moze raz na tydzien usiasc i pobyczyc sie wentylkiem do gory. Mowie Wam, wrocimy mega zmeczeni, buty mam juz do polowy starte !
NIe narzekaj nie narzekaj :) przynajmniej zwiedziles kawal swiata ;)
A na serio, to wiemy ze oprocz pieknych widkow, Laos nie przyciagnie nas juz do siebie i raczej tu nie wrocimy.
Dzis calkiem rpzypadkiem zwiedzilismy cale miasto (bo poszlismy bez mapy na spacerek, na tzw. pale).
No i to tyle, reszta, jak nam sie bedzie chcialo (a pewnie nie) z plazy ;)
PS 27.11 wyslalismy kartki, wiec ciekawa jestem czy dojda przed naszym przylotem (zastrzegamy ze nie do wszystkich, bo nie)
PS2 troche za Wami tesknimy
PS3 ale tylko troche
PS4 i sami sie dziwimy, ze jeszcze nic nie wybuchlo, sie nie zalalo i takie tam :) No i polmetek za nami.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
Asia mama
Asia mama - 2009-11-29 18:44
No i znajdzcie tajlandzkiego kota ( najlepiej czarnego ), przez lewe ramię spluńcie za siebie 3 razy ....żeby właśnie nic nie wybuchło , nikt nie podkładał bomb . nic nie wylewało itd....Odpoczywajcie i nie narzekać mi tu , ze przyjedziecie zmęczeni . Moja wycieczka też zadowolona i chyba ( ? .....tfu, ffu....zeby nie zapeszyć ) zainteresowana dalszym ciągiem .
Całusy dla Was BIRMaki . Troche ( ha , raczej dużo... ) wam zazdroszczę .
 
Rodzice
Rodzice - 2009-11-29 19:58
Kochani wróciłam już z Wyryk i przeczytałam wszystkie Wasze blogi.Ciesze się że zwiedzacie dużo i jesteście zdrowi.Oby tak dalej.Tutaj wszystko wporządku.Dzisiaj tata był w obu domach,powybierał ze skrzynek i popodlewał kwiaty.Bogumił jest zdrowy ,jest kochany.Zuzą tata się opiekował jak mu zaleciłam.Stęskniłam się za Wami.Całuję Was- całą czwórkę,pozdrowienia od taty ,czytał razem ze mną Proszę Was uważajcie na siebie.Zróbcie tak jak napisała mama Asia znajdźcie czarnego kota itd.Pa pa mama.





 
 
bibimili
Beata Miliszkiewicz-Sakowska
zwiedziła 7% świata (14 państw)
Zasoby: 96 wpisów96 37 komentarzy37 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
 
15.11.2009 - 11.12.2009