A więc tym razem w okrojonym składzie: ja, Iza i Robo (bratowa i brat) wyruszamy w podróż do Meksyku. Od szalonego pomysłu który zrodził się w sierpniu, do zrealizowania planu poprzez wykupienie okazyjnych biletów Iberią. Trasa opracowana, przewodnik kupiony, kasa bezpieczna.
Ale zanim, lądujemy w Madrycie.